Słowo ,,empatia" nie jest powszechnie używane, pojawia się jednak w różnych wypowiedziach opisujących różne interakcje. Przywoływane jest zazwyczaj przy charakteryzowaniu stosunków międzyludzkich, opisywaniu stanu emocjalnego - poznawczego dzieci i młodzież oraz używane do wyjaśnienia skuteczności zabiegów psychoterapeutycznych. Pojęcie empatii okazało się przydatne do głębszego rozumienia motywacji zachowania człowieka. W tym znaczeniu duży wkład w rozwój koncepcji empatii wniosła psychologia humanistyczna.
W literaturze dotyczącej problematyki empatii dominują badania o charakterze praktycznym. Wiele miejsca poświęcono rozwojowi wrażliwości empatycznej u dzieci i młodzieży. Ważne są tu badania traktujące empatię jako pierwotny proces podstawowy dla ludzkiej interakcji i komunikacji. Zgodnie z poglądem J. Piageta społeczna wrażliwość, podobnie jak świadomość, rozwija się w serii hierarchicznych etapów. Między 18-tym miesiącem a 7-ym rokiem życia dziecko jest pierwotnie egocentryczne, pozostaje nieświadomie skierowane wewnątrz siebie samego. Sytuacja trwa do późnego dzieciństwa (7-12 rok życia),kiedy to dziecko staje się zdolne do oderwania się od własnego punktu widzenia i skoordynowania go z kierunkiem widzenia innych osób. Badania przeprowadzone nad rozwojem empatii u małych dzieci podtrzymują obserwację Piageta. Poświęcone one były sprawdzeniu hipotezy Piageta dotyczącej dziecięcego egocentryzmu. Badania te wykazują, że w miarę dorastania, dzieci nabywają większego doświadczenia w kontaktach międzyosobowych i stają się coraz bardziej zdolne do uświadamiania sobie myśli, uczuć i motywów zachowania innych osób, ale również czynią próby zrozumienia tych uczuć. Według H. Borke 2,5 letnie dzieci, które ofiarowują zabawkę płaczącemu dziecku wydają się demonstrować świadomość, że będzie ono z tego zadowolone. Jeśli cofniemy się do wcześniejszego etapu rozwoju dziecka, to znajdujemy wiele badań wskazujących na występowanie reakcji empatycznych od wczesnych lat, a nawet miesięcy życia dziecka; 2-dniowe niemowlę płacze na dźwięk płaczu innego noworodka i że jego płacz jest reakcją na cechy usłyszanego płaczu. H. Borke zakwestionowała twierdzenie J. Piageta, jakoby dzieci poniżej 7-go roku życia były egocentrykami. Autorka dowodziła, że dotychczasowe niepowodzenia prób znalezienia u bardzo małych dzieci oznak zdolności przejmowania roli lub zdolności empatycznych, wynikały ze złożoności zadań wykorzystywanych w badaniu tych zdolności. W swoich własnych badaniach użyła ona mniej skomplikowanego zadania, w którym uczucia nie zadowolenia smutku i złości były na prezentowanych łatwo dostrzegalne. Badania dowodziły, że już dzieci 3-letnie były w stanie określić reakcje innych ludzi.