X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

Numer: 10445
Przesłano:
Dział: Artykuły

Wpływ postaw rodzicielskich na wychowanie dzieci

Liczne badania wykazują nierozerwalny związek między postawami rodziców a rozwojem dziecka, jego stopniem i zakresem przystosowania społecznego. M. Ziemska wyróżniła w swej klasyfikacji postawy pożądane i niepożądane z wychowawczego punktu widzenia. Pierwsze z nich mają właściwy, pozytywny wpływ na stymulowanie rozwoju psychicznego i społecznego dziecka; drugie natomiast zaburzają go, stając się istotnym czynnikiem nieprzystosowania społecznego. Każdej z postaw właściwych odpowiada postawa niewłaściwa i tworzą one przeciwstawne pary: akceptacja-odtrącanie; współdziałanie-unikanie; rozumna swoboda-nadmierna ochrona; uznanie praw - nadmierne wymagania.
Akceptacja dziecka przez rodziców to przyjęcie go zarówno z jego zaletami, jak i wadami. Akceptujący rodzice kochają swoje dziecko, starają się poznać jego potrzeby i zaspokajać je. Taka postawa sprzyja nawiązywaniu trwałej więzi emocjonalnej, zdolności do wyrażania uczuć. Dziecko bywa, zatem wesołe, przyjacielskie, usłużne, współczujące, odważne.
Postawa odtrącająca objawia się pozostawieniem dziecka w samotności, bez opieki, nieliczeniem się z jego potrzebami. Cechuje ją surowe zachowanie wobec dziecka, które traktowane jest jako ciężar. Rodzice odtrącają miłość dziecka, nie lubią go, demonstrują uczucia negatywne, krytykują, stosują surowe kary, często kary cielesne. Taka postawa sprzyja kształtowaniu się u dziecka zachowań agresywnych, konfliktowych, nieposłuszeństwa, kłamstwa, kradzieży, zahamowania rozwoju sfer emocjonalnych, zachowania aspołecznego, a nawet antyspołecznego. Może tez powodować zastraszenie dziecka, bezradność, niepowodzenia szkolne, trudności w przystosowaniu się.
Współdziałanie z dzieckiem wyraża się w zainteresowaniu i zaangażowaniu w jego problemy od najmłodszych lat. Rodzice biorą aktywny udział w nawiązywaniu kontaktów z dzieckiem. Staje się ono ufne, wytrwałe, zdolne do współdziałania, podejmowania zobowiązań, potrafi troszczyć się o własność swoją i innych.
Postawę unikającą cechuje ubóstwo uczuć lub wręcz obojętność uczuciowa rodziców. Są bezradni wobec dziecka, a przebywanie z nim nie stanowi przyjemności i bywa odczuwane jako trudne. Unikanie kontaktu z dzieckiem sprawia, że bywa ono uczuciowo niestałe, niezdolne do wytrwałości i koncentracji w nauce, nieufne, bojaźliwe, konfliktowe.
Dawanie dziecku rozumnej swobody polega na dostrzeganiu wzrastającej wraz z wiekiem potrzeby samodzielności. Dziecko jest „z dala od rodziców”, jednak utrzymują oni autorytet i sterują jego rozwojem w pożądanym kierunku. Wiedzą też, przed czym należy je chronić. Tak traktowane dziecko staje się zdolne do współdziałania z rówieśnikami, pomysłowe, bystre, łatwo przystosowuje się do różnych sytuacji. Może przejawiać dążenie do pokonywania przeszkód, trudności, kończenia czynności rozpoczętych.
Typ postawy nadmiernie chroniącej cechuje podejście do dziecka w sposób bezkrytyczny, nadmiernie opiekuńczy. Rodzice pobłażają mu, osłaniają przed ujemnymi wpływami otoczenia, nie doceniają możliwości, aspiracji, nie dopuszczają do samodzielności, ograniczają swobodę. Może to powodować opóźnienie dojrzałości emocjonalnej, bierność, brak inicjatywy, ustępliwość lub zachowania konfliktowe, egoistyczne.
Uznawanie praw dziecka to wgląd rodziców w jego aktywność bez wścibskości czy dyktatorstwa. Oczekują oni dojrzałego zachowania, wyjaśniają, sugerują, a więc najbardziej oddziałują na sferę intelektualną. Dziecko może wyrobić w sobie lojalność i solidarność w stosunku do innych członków rodziny, podejmować działania z własnej inicjatywy, co sprzyja jego twórczej postawie.
Przeciwstawna do w/w jest postawa nadmiernie wymagająca, zmuszająca, korygująca. Rodzice są zbyt skoncentrowani na dziecku, chcą jednocześnie nad nim dominować. Nie liczą się z jego indywidualnymi cechami i możliwościami, stawiają wygórowane żądania, aby dorównało idealnemu wzorowi. Postawa ta sprzyja kształtowaniu się takich cech, jak: brak wiary we własne siły, niepewność, lękliwość, obsesje, przewrażliwienie, uległość, pobudliwość, brak zdolności do koncentracji. Mogą powstawać trudności szkolne, czy też kłopoty z przystosowaniem społecznym.
Przyjmowanie niewłaściwych postaw rodzicielskich dla danego okresu rozwoju dziecka prowadzi do sytuacji konfliktowych, powodujących zachwianie w jego zachowaniu, a nawet do wypaczenia osobowości.
Można, zatem stwierdzić, że istnieje bardzo silny związek między właściwymi postawami rodziców a prawidłowym rozwojem i zachowaniem dziecka oraz niepożądanymi postawami rodzicielskimi a występowaniem zaburzeń w jego zachowaniu.

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.