X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

Numer: 10298
Przesłano:

Dziecko zdolne w przedszkolu - analiza przypadku

Dziecko zdolne w przedszkolu
- analiza i opis pierwszego przypadku wychowawczego -

„Istnieje coś bardziej niespotykanego, coś o wiele lepszego niż zdolności, to jest zdolność rozpoznawania zdolności”
Albert Humbart

1. Identyfikacja problemu

Niniejszy przypadek dotyczy pracy z dzieckiem zdolnym, na które zwróciłam uwagę obejmując samodzielne wychowawstwo 5- godzinnego oddziału przedszkolnego. Już w pierwszych tygodniach zauważyłam, że jedna z 5- letnich dziewczynek wykazuje duże zainteresowanie i skupienie uwagi w czasie zajęć, mimo rzadkich wypowiedzi na forum grupy. Dziewczynka zgłaszała się do odpowiedzi z ogromną nieśmiałością i wahaniem. Okazywała duży brak pewności siebie w wyniku czego zdarzało się, że rezygnowała z zabrania głosu lub mówiła, że zapomniała co chce powiedzieć. Uwzględniając te cechy charakteru dziewczynki prowadziłam z nią częste rozmowy indywidualne lub w małej grupie, a także z uwagą obserwowałam pracę, wyniki działania i zabawę dziecka. Stwierdziłam, że dziewczynka posługuje się dobrze rozwiniętą mową pod względem artykulacyjnym, gramatycznym, fleksyjnym i składniowym. Formułuje długie, płynne wypowiedzi wykazując się kompetencjami stosowanymi w poznawaniu i rozumieniu siebie, i otoczenia. Żywo interesuje się książkami, a także czytaniem, pisaniem i liczeniem. Chętnie i wytrwale, wykonuje polecenia, pracując sprawnie i bezbłędnie. Prace plastyczne ujawniają rozwiniętą wyobraźnię oraz sprawność manualną. W czasie zabawy z rówieśnikami wykazuje się działaniem twórczym i wysokim rozwojem umiejętności społecznych. Bez wahania uznałam, że Malwina jest dzieckiem zdolnym z uwagi na wyższy od średniego stopień sprawności i działania.

2. Geneza i dynamika zjawiska

Malwina jest pierwszym z dwojga dzieci w rodzinie. Na podstawie przeprowadzonego wywiadu oraz ankiety dowiedziałam się, że ciąża i poród przebiegały prawidłowo. Matka dziewczynki zrezygnowała z pracy, aby zająć się jej wychowaniem. Rodzinna atmosfera oraz przemyślane oddziaływanie rodziców różnorodnymi bodźcami zdecydowanie pobudziło wszechstronny rozwój dziecka. Od samego początku miało ono dostęp do zabawek edukacyjnych i gier planszowych. W domu organizowano zabawy tematyczne i parateatralne, a także plastyczne z wykorzystaniem wszelkiego rodzaju materiałów, przyborów i technik. Uczono obsługi komputera, aparatu fotograficznego oraz korzystania z telefonu. Wspólnie oglądano filmy przyrodnicze i edukacyjne. Czytano bajki, dziecięcą encyklopedię i czasopisma. Wiele czasu spędzano uprawiając sport (pływanie, narty) i aktywny wypoczynek w czasie rodzinnych wycieczek i wyjazdów (rolki, nurkowanie, rowery). Dziecko bywało w kinie, na koncercie, w cyrku, w zoo.
Rodzice kierują rozwojem dziewczynki co potwierdza jej udział w zajęciach logopedycznych jeszcze przed rozpoczęciem przedszkola w wieku 3 lat, zapisaniem na lekcje języka angielskiego i pływania w wieku 5 lat. Z ich punktu widzenia dbają o własną córkę nie uważając jej, ani też nie traktując jako dziecko zdolne.
W celu lepszego poznania dziewczynki przeprowadziłam kilka rozmów dających jej możliwość dzielenia się własnymi doświadczeniami i przeżyciami oraz wykorzystałam test rysunkowy „Moja rodzina”. Na ich podstawie dowiedziałam się, że łączy ją silna więź emocjonalna z rodziną. Bez wątpienia rozstanie z bliskimi, obecność innych dzieci oraz nowej wychowawczyni powodowały stres i emocjonalne wycofanie dziecka. Przyczyniały się do utraty pewności siebie i wiary we własne możliwości. Doszłam do wniosku, że kształtowanie tych cech charakteru jest równie ważne jak troska o dalszy rozwój zdolności dziecka.

3. Znaczenie problemu dla rozwoju i funkcjonowania dziecka

System edukacyjny musi stwarzać realne szanse jak najpełniejszego zaspakajania potrzeb edukacyjnych wszystkich wychowanków. Specjaliści zwracają uwagę, że do najważniejszych, nadal zaniedbywanych zadań należy wspieranie rozwoju dziecka zdolnego. Przyczynia się do tego fakt, że na ogół nauczyciele poświęcają więcej czasu i energii dzieciom z trudnościami. Traktując je priorytetowo często prezentują pogląd, że uczniowie zdolni przecież i tak sobie poradzą. Codzienna obserwacja potwierdza także, iż wyrównywanie trudności jest postrzegane jako działanie bardziej oczywiste, aniżeli diagnozowanie i praca z dziećmi zdolnymi, zwłaszcza gdy rodzi się pytanie, czy uczeń dobry oznacza ucznia zdolnego. Bez wątpienia selekcja, a także rozwijanie potencjału dzieci zdolnych wymagają od nauczyciela podjęcia przemyślanych działań i właściwej organizacji pracy. Przychylam się do opinii, iż nie wolno dopuszczać do zaniechań tej w sferze oddziaływań dydaktyczno- wychowawczych zwłaszcza w odniesieniu do wychowanków poniżej 10- go roku życia, wieku uznanego za najważniejszy etap, w którym można wpływać na wszechstronny rozwój dziecka. Należy dołożyć wszelkich starań, aby dzieci zdolne stały się celem szczególnych działań wszystkich wychowawców. Jest to możliwe zwłaszcza w tym okresie poprzez wykorzystanie ogromnej plastyczności umysłu, a także wrażliwości edukacyjnej, dzięki którym dziecko zostanie wdrożone do twórczego myślenia i działania. Nabierze nawyku samodzielnej i twórczej aktywności w różnych dziedzinach na dalszych szczeblach kształcenia.

4. Prognoza

Prognoza negatywna
W przypadku braku odpowiednich oddziaływań nastąpi:

wolniejszy rozwój uzdolnień,
rozwój uzdolnień poniżej możliwości dziecka,
zblokowanie innych potencjalnych zdolności,
obniżenie poziomu motywacji i aktywności dziecka,
lęk przed publicznymi występami i autoprezentacją,
brak satysfakcji dziecka lub/ oraz rodziców z osiąganych wyników.

W skrajnej sytuacji może dojść do:

zahamowania rozwoju uzdolnień,
pojawienia się nerwic.

Prognoza pozytywna
Wdrażanie przemyślanych oddziaływań pedagogicznych spowoduje:

intelektualny rozwój dziecka,
rozwój zdiagnozowanych uzdolnień,
wzrost wiary we własne siły,
wzrost poczucia własnej wartości,
rozwój działań twórczych,
satysfakcję dziecka, rodziców i wychowawcy.

Dodatkowymi korzyściami mogą być:

pozytywne oddziaływanie dziewczynki na pozostałe dzieci w grupie,
ujawnienie się innych uzdolnień.

5. Propozycje rozwiązań

Moim celem stało się rozwijanie uzdolnień i twórczego działania dziewczynki, a jednocześnie nabywanie przez nią wiary we własne możliwości, pokonywanie nieśmiałości i stresu. W związku z tym wśród zaplanowanych działań uwzględniłam:

wypracowanie adekwatnych do potrzeb dziecka form wsparcia przez rodzinę (unikanie zawyżonych wymagań, angażowanie się rodziców w życie grupy, okazywanie dziecku satysfakcji z jego osiągnięć),
otoczenie dziecka życzliwą atmosferą tworzącą poczucie bezpieczeństwa w środowisku rówieśniczym oraz zaufanie do nowej wychowawczyni,
stwarzanie szansy demonstrowania wiedzy i umiejętności początkowo w małym zespole, a następnie na forum grupy,
rozwijanie uzdolnień dziewczynki w czasie zajęć indywidualnych oraz dodatkowych zajęć popołudniowych (udział w zajęciach prowadzonej przeze mnie sekcji teatralnej),
pobudzanie aktywności intelektualnej i twórczego działania poprzez indywidualny dobór zadań i metod pracy (ćwiczenie słuchu fonematycznego, udział w zajęciach związanych z poznawaniem liter, czytaniem, liczeniem i rozwiązywaniem zadań matematycznych, utrwalanie i rozwijanie podstaw języka angielskiego),
stwarzanie sytuacji sprzyjających wykorzystaniu wiedzy i umiejętności,
stwarzanie warunków sprzyjających rozwijaniu zdolności i zainteresowań (np. kontakt z literaturą i żywym słowem, możliwość niekonwencjonalnego zastosowania posiadanych uzdolnień),
zachęcanie do udziału w konkursach organizowanych w przedszkolu i poza nim,
stwarzanie okazji sprzyjających angażowaniu się w tworzenie i prezentację przedstawień,
widowisk, klasowych uroczystości na forum przedszkola i poza nim, przed rodzicami,
nagradzanie osiągnięć i wspieranie w przypadku niepowodzeń, zachęcanie do wyrażania swoich uczuć, myśli i emocji w różnej formie.

6. Wdrażanie oddziaływań

Z uwagi na fakt, że zdiagnozowana dziewczynka posiada wiele uzdolnień, których ujawnienie blokowała nieśmiałość, stres i brak wiary we własne możliwości, pierwszym celem moich oddziaływań było otoczenie dziecka atmosferą życzliwego zrozumienia i zainteresowania. Zapewnienie poczucia bezpieczeństwa i akceptacji w grupie rówieśniczej. Z czasem okazało się, że z powodu na niezwykle ambitne traktowanie obowiązków oraz czynności rutynowych, dziewczynka wymaga zdecydowanego wsparcia w sytuacjach, gdy zdarzają się jej nieliczne błędy lub niepowodzenia. W konsekwencji kształtowanie umiejętności ponoszenia porażki i uporania się z jej skutkami stało się ważniejszym aspektem moich oddziaływań, aniżeli początkowo planowałam.
W trosce o rozwijanie uzdolnień i twórczego działania dziecka wdrożyłam wszystkie zaplanowane działania, kontrolując by nie spowodowały przeciążeń dziecka w sferze poznawczej, a szczególnie emocjonalnej. Ułatwiła mi to doskonała współpraca z rodzicami, wobec których także podjęłam zamierzone działania.
Planując konkretne zajęcia w celu stymulowania rozwoju dziewczynki starałam się dobierać atrakcyjne formy i metody pracy, zwiększając odpowiednio stopień trudności zadań i poleceń. Jednocześnie pozostawiałam dziewczynce dużą swobodę działania nagradzając inicjatywę, inwencję i odwagę. Miałam na względzie, aby dominującą formą aktywności dziecka była zabawa. Przez cały czas okazywałam wiarę, że podoła wyzwaniom. Dzieliłam z nią radość z każdego odniesionego sukcesu, wspierałam w chwilach zwątpienia lub niepowodzenia.

7. Efekty oddziaływań

Podjęte przeze mnie działania przebiegały płynnie i rytmicznie. Dziewczynka chętnie uczestniczyła w proponowanych formach, z czasem wykazując się coraz większą inicjatywą i aktywnością własną. Bez trudu przyswajała i odkrywała różnorodne wiadomości. Niezwykle sprawnie działała przejawiając kontrolowane w sferze emocjonalnej przeżywanie treści i zdarzeń. Opanowała szeroki wachlarz umiejętności praktycznych i intelektualnych. Rozwinęła kompetencje w sferze społeczno- moralnej.
Skuteczność prowadzonych wobec dziewczynki działań potwierdziły:

sukcesy w konkursach plastycznych i teatralnym, i zdobycie wyróżnień oraz zajęcie I i III miejsca,
aktywny, blisko dwu letni udział w zajęciach sekcji teatralnej,
liczny udział w przedstawieniach, widowiskach i uroczystościach zarówno na forum przedszkola jak również poza nim („Adwentowy czas”, „Wielkanocne obyczaje”, „Śladami Kota w butach”, „Spotkanie z Czerwonym Kapturkiem”, „Wiosna w kurniku”, „Jaś i Małgosia w fabryce słodyczy”, występy okolicznościowe z okazji Dnia Babci i Dziadka, Dnia Matki),
utrwalenie i rozwinięcie zasobu słów języka angielskiego oraz występ w przedstawieniu, w wersji angielsko- polskiej pt.: „Christmas Eve”,
wysoki pod względem artystycznym oraz stopniem trudności poziom w/w występów publicznych,
wysoki poziom gotowości szkolnej potwierdzony wynikami zebranymi w oparciu o standaryzowany arkusz ( m.in.: umie czytać, liczyć, rozwiązuje proste zadania; osiągnęła wysoką koordynację wzrokowo- ruchową; prawidłowo organizuje pole spostrzeżeniowe),
bardzo dobry rozwój sprawności językowej i czynności intelektualnych( m.in.: posługuje się zdaniami wielokrotnie złożonymi; opanowała zróżnicowane słownictwo; formułuje uogólnienia; prawidłowo przewiduje i wnioskuje; zwiększyła tempo procesów myślowych; rozwinęła wyobraźnię i długotrwałą koncentrację uwagi; etc.),
opanowanie umiejętności ekspresyjnego wyrażania osobistych przeżyć i uczuć ( m.in.: dokonuje sprawnej autoprezentacji; poznała i posługuje się werbalnymi i niewerbalnymi środkami przekazu; doskonale opanowała zdolność modulowania głosu oraz interpretacji tekstu),
chętne posługiwanie się oraz łączenie różnych form ekspresji (żywe słowo, ruch, taniec, muzyka, śpiew, techniki plastyczne- zwłaszcza rysunek),
rozwój zainteresowań i zdiagnozowanych uzdolnień (m.in.: polubiła występy teatralne i śpiew, zaczęła prowadzić wnikliwą obserwację otoczenia).

Jednak największymi sukcesami dziewczynki stało się pokonanie nieśmiałości i tremy związanej z wystąpieniami na forum. Zdobycie śmiałości działania oraz wiary we własne możliwości, a w konsekwencji wzrost motywacji do podejmowania wyzwań.

8. Podsumowanie

Uważam że, podjęte przeze mnie działania wsparły i przyspieszyły rozwój naturalnych zdolności dziewczynki. Umożliwiły jej lepsze rozumienie własnych potrzeb oraz odkrywanie nowych obszarów zainteresowań. Organizacja działań na rzecz dziewczynki była dla mnie źródłem ogromnej satysfakcji wynikającej nie tylko z faktu, że obdarzyła mnie sympatią i zaufaniem, lecz przede wszystkim dlatego, że z pożytkiem dla samej siebie pozwoliła zabłysnąć swoim zdolnościom, pozostając skromną, lubianą i docenianą przez rówieśników koleżanką.

Adaptacja dziecka w przedszkolu
-analiza i opis drugiego przypadku wychowawczego-

"Jeżeli dziecko żyje w akceptacji i miłości, odnajdzie i pokocha siebie, i cały świat. Odnajdzie szczęście w życiu."
Dorothy Law Nolte

1. Identyfikacja problemu

W roku szkolnym 2009/2010 do prowadzonego przeze mnie oddziału 5- godzinnego dołączyło kilkoro dzieci, które po raz pierwszy przekroczyły próg przedszkola. Ponieważ rozpoczęcie przez dzieci edukacji przedszkolnej jest dla nich momentem przełomowym, gdyż wkraczają w nową przestrzeń i życie społeczne poza rodziną, podjęłam czynności, które w widoczny sposób pomogły w opanowaniu odczuwanego przez nie lęku i niepokoju. Wyjątkiem był 3- letni chłopiec o bardzo drobnej budowie ciała oraz czystym i zadbanym wyglądzie. Dziecko wykazywało bardzo duże napięcie emocjonalne powodujące ciąg reakcji, które w mojej ocenie pod względem natężenia, specyfiki oraz rozłożenia w czasie nie były adekwatne do bodźca, który je wywołał. Od pierwszego dnia chłopca przyprowadzała do przedszkola babcia, która po czułym pożegnaniu sprawnie wprowadzała go do klasy. Dziecko nie stawiało oporu fizycznego jednak sytuacja wywoływała gwałtowny płacz przerywany wielokrotnym wołaniem: "Kasia! Kasia..!". W ciągu dnia dziecko stało lub poruszało się po klasie kurczowo trzymając rękę wychowawczyni. Płacz i wołanie nie ustawały, a jedynie słabły wraz z utratą sił. Zawodziły wszelkie sposoby pocieszenia, odwrócenia uwagi, a także nawiązania rozmowy. Przez około 3 tygodnie dziecko odmawiało uczestniczenia we wspólnej zabawie i innych formach zajęć. W czasie kolejnych 2- 3 tygodni zdarzały się dni kiedy chłopiec przerywał płacz wodząc "nieobecnym” wzrokiem ponad głowami dzieci. Nadal jednak był bierny społecznie i zamknięty w sobie. Przejawiał skłonność do izolowania się. Życzliwe zainteresowanie otoczenia powodowało nawroty płaczu i wołanie. Chłopiec akceptował jedynie obecność wychowawczyni. Dopiero w ciągu kolejnych 2-3 tygodni emocje dziecka uspokoiły się na tyle, że zaczęło ono odpowiadać na proste pytania nauczycielki oraz coraz chętniej podejmowało zabawę z jej udziałem. Niestety wystąpiło nasilające się jąkanie.

2. Geneza i dynamika zjawiska

W ciągu pierwszych dni pobytu w przedszkolu mój niepokój wzbudziła reakcja emocjonalna oraz asteniczne zachowanie dziecka. Uznałam, że sytuacja wymaga podjęcia zdecydowanych kroków i udzielenia chłopcu pomocy. Punktem wyjścia było zebranie informacji o dziecku i jego sytuacji rodzinnej. Zgromadziłam je na podstawie ankiety, dwóch rozmów z matką i wywiadów z babcią. Wynikało z nich, że od 19- go miesiąca życia chłopiec jest pod opieką ojca i babci, tj. od momentu, gdy matka opuściła dziecko i wyprowadziła się z domu. Do tego czasu matka angażowała się w opiekę i wychowanie syna tylko w minimalnym stopniu ( np. nie wykonywała czynności pielęgnacyjnych, mimo sprzyjających warunków przerwała karmienie piersią, nie spędzała z dzieckiem czasu, prosiła o interwencję pozostałych domowników kiedy dziecko zgłaszało potrzeby biologiczne lub emocjonalne). Opuszczając rodzinę stwierdziła, że zostawia dziecko, gdyż pod opieką ojca będzie mu lepiej. Podczas rozmowy z wychowawczynią niechętnie zabierała głos oraz niewiele umiała powiedzieć na temat dziecka. Obojętnie reagowała na informację o trudnym przebiegu adaptacji. Jej obecność nasilała niespokojne zachowanie chłopca, który nie okazywał radości i nie doświadczał czułego powitania. Matka już od kilku lat nie pracuje zawodowo i nie łoży na utrzymanie dziecka, które przebywa pod jej opieką dwa razy w tygodniu po sześć godzin oraz tydzień w czasie wakacji letnich. Ojciec dziecka ma stałą pracę poza miejscem zamieszkania jednak dokłada wszelkich starań, aby popołudnia i weekend'y spędzać z synem. Z zaangażowaniem pomaga mu babcia, która poświęca dziecku wiele czasu i darzy je miłością. Rodzice dziecka nadal pozostają w formalnym związku, lecz ich kontakty są ograniczone do minimum. W domu ojca panuje miła rodzinna atmosfera. Wywiad potwierdził, że dziecko nie było i nie jest świadkiem konfliktów między rodzicami. Jednakże zgromadzone wyniki jednoznacznie wskazują,że zachowanie dziecka jest wtórną reakcją na jego opuszczenie przez matkę.

3. Znaczenie problemu dla rozwoju i funkcjonowania dziecka

Rozwój dziecka jest uzależniony nie tylko od zadatków biologicznych tkwiących w jego organizmie lecz również od wpływu środowiska, w którym się wychowuje. Pierwszym, najbliższym, a nierzadko najważniejszym źródłem doświadczeń jest rodzina, która zarówno poprzez zamierzone oddziaływanie opiekuńczo- wychowawcze, a także niezamierzony wpływ wzajemnych stosunków uczuciowych i interakcji pomiędzy swoimi członkami przyczynia się do psychicznego i społecznego rozwoju dziecka. Rodzina stanowi istotne oparcie w procesie kształtowania osobowości, świata myśli, dążeń i uczuć, jest ostoją życia psychicznego. Zasadniczą rolę w strukturze stosunków panujących w rodzinie odgrywają postawy rodzicielskie, które manifestują się nastawieniem emocjonalnym wobec dzieci. Właściwa postawa rodzicielska gwarantuje dziecku miłość, troskę, zainteresowanie, stabilizację i akceptację tworząc tym samym odpowiednie warunki dla psychospołecznego rozwoju dziecka. Negatywne postawy rodzicielskie wynikające z niestałości lub chwiejności uczuciowej, nadmiernej akceptacji, obojętności, a także odrzucenia lub wrogości oddziałują destruktywnie na rozwój emocjonalny dziecka. Zaburzają poczucie bezpieczeństwa oraz własnej wartości. Problem dotyczy także tych dzieci, w przypadku których została naruszona więź emocjonalna z jednym z rodziców. Zdarzeniem, które narusza stabilizację emocjonalną jest bez wątpienia odejście matki i pozostawienie dziecka pod opieką ojca. Małe dziecko przeżywa lęk, ponieważ utraciło fizyczny kontakt z obiektem przywiązania. Ten sam lęk obniża poczucie bezpieczeństwa w każdej nowej sytuacji, gdyż wzrasta obawa dziecka przed tym co będzie się z nim działo. Rozłąka z matką, jej obojętność uczuciowa mogą przyczynić się do bierności dziecka, które odpłacając obojętnością za obojętność nie nawiązuje kontaktu z otoczeniem, jest powolne, apatyczne, zamknięte w sobie, wyizolowane. Zaburzonym emocjom może towarzyszyć szereg objawów somatycznych: moczenie się, jąkanie, obgryzanie paznokci, brak apetytu, bóle brzucha, skłonności do wymiotów. Psychologowie zgodnie podkreślają, że życie psychiczne dziecka stanowi złożoną całość, w której poszczególne sfery oddziałują na siebie. Deficyt potrzeb emocjonalnych może skutkować nieprawidłowym rozwojem sfery emocjonalnej, wpłynąć ujemnie na zdrowie psychiczne oraz przystosowanie dziecka do otoczenia. W skrajnym przypadku może wywołać zaburzenia osobowości doprowadzając do tak silnego i trwałego zniekształcenia rozwoju emocjonalno- społecznego, że metody wychowawcze stosowane przez przedszkole, szkołę lub specjalistów nie będą w stanie tych zmian całkowicie usunąć.

4. Prognoza

Prognoza negatywna
W przypadku braku odpowiednich oddziaływań może nastąpić:

utrwalenie poczucia zagrożenia,
wzrost poczucia osamotnienia,
obniżenie się samooceny,
pojawienie się poczucia krzywdy i winy,
rozwój bierności i obojętności uczuciowej,
odizolowanie od grupy i trudność w nawiązywaniu kontaktów,
utrwalenie jąkania,
wystąpienie innych objawów somatycznych (moczenie nocne, obgryzanie paznokci, etc.).

W skrajnej sytuacji może dojść do:

powstania nerwicy lub stanów lękowych,
pojawienie się zaburzeń czynnościowych (wzmożona akcja serca, bóle głowy/ żołądka, etc.)

Prognoza pozytywna
Wdrażanie przemyślanych oddziaływań pedagogicznych spowoduje:

obniżenie poziomu napięcia emocjonalnego,
wzrost poczucia bezpieczeństwa,
integrację ze środowiskiem przedszkolnym,
umiejętność nawiązywania kontaktów interpersonalnych z dorosłymi i rówieśnikami,
umiejętność współpracy z grupą,
zdobywanie umiejętności radzenia sobie w sytuacjach trudnych,
rozwój mowy i minimalizacja skutków jąkania się,
podwyższoną samoocenę,

5. Propozycje rozwiązań

Głównym celem podjętych oddziaływań było udzielenie dziecku pomocy w procesie adaptacji do środowiska przedszkolnego oraz zdobycie jego zaufania. W związku z tym wśród zaplanowanych działań uwzględniłam:
budowanie wokół dziecka atmosfery bezpieczeństwa i zaufania,
poświęcanie dziecku dużej ilości czasu oraz uwagi (towarzyszenie dziecku w ciągu dnia, a zwłaszcza w sytuacjach trudnych),
nawiązanie współpracy z osobami znaczącymi dla dziecka,
nawiązanie współpracy ze specjalistami (logopeda, terapeuta/ psycholog),
budowanie pozytywnego obrazu samego siebie,
wyrabianie umiejętności komunikowania się z wychowawcą i rówieśnikami,
aktywizowanie dziecka w codziennych sytuacjach,
stwarzanie sytuacji sprzyjających relaksowi i wyciszeniu emocji (muzykoterapia),
stwarzanie sytuacji sprzyjających odnoszeniu małych i dużych sukcesów,
wdrażanie zaplanowanych oddziaływań poprzez stosowanie techniki tzw. "małych kroków",
zdiagnozowanie sytuacji panującej w rodzinie oraz udzielenie jej ewentualnego wsparcia.

6. Wdrażanie oddziaływań

Wdrażanie zaplanowanych działań odbywało się zgodnie z techniką "małych kroków". W celu tworzenia atmosfery bezpieczeństwa i zaufania przez wiele tygodni towarzyszyłam dziecku podejmując próby poprawy jego samopoczucia oraz zachęcając do nawiązania rozmowy. Ich tematem były codzienne sytuacje, pogoda, ulubione zabawy i zabawki. Zwracałam uwagę na stworzenie miłej i pogodnej atmosfery. Ponieważ systematyczna obserwacja potwierdziła, że dziecko czuje się najpewniej w towarzystwie wychowawczyni dokładałam wszelkich starań, aby jako pierwsza witać je w przedszkolu zaś w trakcie pożegnania zapewniałam o tym, że będę na nie czekać następnego dnia. Okazywałam dziecku zadowolenie z każdej chwilowej poprawy nastroju, każdego najmniejszego sukcesu (wspólne oglądanie książki, słuchanie bajki, wyjście na spacer, udział w codziennych sytuacjach, etc.) co skutkowało budowaniem kruchego poczucia bezpieczeństwa i równowagi emocjonalnej. Równocześnie gromadziłam informacje dotyczące dziecka i jego środowiska rodzinnego, nawiązując bliską współpracę z babcią chłopca. W miarę upływu czasu zachęcałam dziecko do udziału w zabawach, zwłaszcza integracyjnych, a także relaksacyjnych stosując muzykoterapię oraz ucząc oddechu przeponowego. Wyrabiając u dziecka potrzebę i umiejętność komunikowania się z nowym otoczeniem początkowo prowadziłam rozmowy indywidualne inspirowane podczas wspólnego rysowania. Dzięki temu mogłam dokonać analizy prac plastycznych dziecka, przeprowadzić test niedokończonych zdań oraz wspólnie z dzieckiem ułożyć bajkę. Uzyskane wyniki potwierdziły silny związek emocjonalny dziecka z babcią i ojcem. Następnie aranżowałam rozmowy w małej grupie zwracając uwagę na nawiązanie kontaktu wzrokowego. Podjęłam współpracę z logopedą dzięki czemu z czasem dziecko mogło uczestniczyć w zajęciach logopedycznych. Współpracowałam z babcią i ojcem w celu wzmocnienia wiary dziecka w to, że pobyt w przedszkolu nie stanowi dla niego zagrożenia. Stopniowo angażowałam chłopca w klasowe zabawy i występy zawsze doceniając jego trud i zaangażowanie.

7. Efekty oddziaływań

W wyniku podjętych działań dziecko zaakceptowało nowe środowisko. Nawiązało jeszcze bliższą więź emocjonalną z ojcem i babcią. Nabrało zaufania do wychowawczyni. Zrozumiało, że nowa sytuacja nie zagraża obecnemu układowi rodzinnem. Zaczęło dostrzegać i odczuwać panujący w klasie klimat zabawy, i radości. Pozytywnie reagowało na propozycje włączenia się w jej przebieg. Spokojnie reagowało na zachodzące w jego otoczeniu zmiany (np, wyjście na spacer, obecność innych dorosłych w klasie). Dało się namówić do udziału w zajęciach logopedycznych, które potwierdziły emocjonalne przyczyny jąkania. Z własnej inicjatywy podejmowało rozmowę.

8. Podsumowanie

Rodzina kształtuje osobowość dziecka działając na nie całą swoją złożonością. Zaspakajając jego potrzeby psychiczne sprawia, że jest ono szczęśliwe i radzi sobie z wyzwaniami otaczającego świata. Niezaspokojone potrzeby prowadzą do zaburzeń funkcjonowania, a te powinien dostrzec nauczyciel przedszkola, któremu nie wolno ich zbagatelizować nawet w najdrobniejszej postaci. Bez wątpienia czujność wychowawcy pomaga chronić dziecko przed skutkami beztroskiego lub niedojrzałego zachowania dorosłych. Może również przyczynić się do weryfikacji ich postaw. Uważam, że podjęte działania przyniosły korzyść zarówno dziecku, wzmacniając jego poczucie bezpieczeństwa, jak również pomogły dorosłym w nowym spojrzeniu na ich rolę w życiu chłopca.

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.