Jak uchwycić aspołeczne zachowania dzieci, jak pomagać w niwelacji bierności społecznej dzieci z rodzin alkoholowych?
Aby odpowiedzieć na te i na tym podobne pytania należy wyjaśnić dylemat różniący proces uspołeczniania od procesu socjalizacji, wpływający na aspołeczność dzieci z rodzin alkoholowych. Pojęcie socjalizacji bywa określane jako proces adaptacji dzieci i młodzieży do środowiska społecznego, które bezpośrednio kształtuje jednostkę lub pośrednio na nią oddziałuje.
Termin socjalizacja i uspołecznienie są społecznymi terminami według Romany Miller (*1) uspołecznienie nie jest procesem, a wynikiem wychowania.
Wpływ socjalizacji na jednostkę może być pozytywny lub negatywny dla dziecka z rodziny alkoholowej, zależnie od norm, wzorów osobowych, zasad postępowania oraz hierarchii które są aprobowane przez daną grupę. Proces uspołeczniania odnosi się do zmian zachodzących w kontaktach społecznych jednostki z otoczeniem (*2)
Socjalizacja zapoczątkowana w środowisku rodzinnym, zależnej od siebie grupy społeczną, zaspakajającej swoje potrzeby uczuciowe, społeczne i duchowe, "dokonuje się zarówno w młodszym wieku szkolnym, wieku dorastania, okresie młodzieńczym, u człowieka dorosłego a nawet starego" (*3) Rodzina będąc wspólnotą, co oznacza , że ludzi tych łączą wspólne cele, priorytetowo zakłada osiąganie celów, zależne od środków realizowania i od ludzi je realizujących.. W różnych fazach ludzkiego życia i życia rodzinnego, dylematy związane z celami i ich realizacją przybierają różne rozmiary, z dramatycznymi sytuacjami ludzi włącznie.
Rodzina przede wszystkim ze względu na spełniane przez nią funkcje prokreacyjne, bytowo opiekuńcze i socjalizacyjne jest podstawą społeczeństwa. Spełnianie tych zadań jest istotnym wskaźnikiem do funkcjonowania rodziny, natomiast nie realizacja ich w stosunku do dzieci, prowadzi do powstawania sygnałów dezorganizacyjnych.
Za rodzinę niewydolną wychowawczo uważa się rodzinę, w której niespełniane funkcje rodzicielskie, przynoszą niepowołane skutki w postaci szkody wyrządzanej innym członkom rodziny, a w szczególności dzieciom.
Problemy i konflikty to nieoderwalny czynnik każdej pulsujące życiem komórki społecznej. Istotne jest rozwiązywanie konfliktów konstruktywnie a sprzeczności asertywnie, łagodnie.
Uważam, że pracę nad rozwiązaniem problemu należałoby rozpocząć od nieuzależnionych członków rodziny. Systemowe zmiany doprowadzają niekiedy do zmian w "poszczególnych elementach" (*4), czyli osobach, co wiele wnosi do spraw związanych z alkoholem.
Największy wpływ na rozwój moralno-społeczny dziecka ma rodzina, zaspokajająca potrzeby materialne dające poczucie bezpieczeństwa, w pełni zintegrowana, zapewniająca dzieciom optymalny rozwój ich osobowości, zaś powodująca niedostosowanie, negatywne sytuacje w jej życiu wewnętrznym jest atmosfera rodzin, wywołująca napięcie psychiczne, brak poczucia bezpieczeństwa, ostre konflikty między rodzicami stwarzające uczucie stałej niepewności w domu rodzinnym, dezintegracja rodziny, kłótni, awantur niskiego poziomu kulturowego, brak zainteresowania dzieckiem, egoistyczna postawa rodziców, odizolowanie się rodziców od otoczenia, postawy rodziców reprezentujących odmienne, od proponowanych przez szkołę treści wychowawczych (*.5)
Pijący rodzic w sposób uzależniony lub nadmierny, dostarcza wszystkim innym problemów życiowych, finansowych i emocjonalnych, co sprawia iż, rodzina boryka się z szeroko rozumianym "problemem alkoholowym" czy tez chorobą alkoholowa obejmującą nie tylko jednostkę uzależnioną, lecz całą jego rodzinę, gdyż nie pije w próżni społecznej (*6)
Spełnione musza być następujące cechy: pozytywna tożsamość i autonomia poszczególnych członków rodziny, otwarte i skuteczne porozumiewanie się, połączenie ze światem zewnętrznym by można mówić zdrowej psychologicznie rodziny (* 7)
Pozytywna tożsamość w rodzinie alkoholika i akceptacja siebie, jest zanegowana i odgórnie skazana na niepowodzenie. Emocjonalna atmosfera rodziny alkoholowej ogniskuje wokół żalu, wstydu, złości, lęku, poczucia winy i krzywdy. Złość zmienia się w żal, żal w poczucie winy, wina w lęk a lęk w poczucie krzywdy (*8)
Taka lub podobna kombinacja destrukcyjnych połączeń emocjonalnych mało sprzyja akceptowaniu siebie i realistycznemu widzeniu problemów. Osobista wersja własnego życia, samokształcenie zewnętrzne i wewnętrzne, niepowtarzalny "kształt" własnej osoby to kategorie składające się na autonomię, zaś obszary psychologiczne poszczególnych osób przenikając się nie zaznaczają granic które pozostają chaotyczne i niejasne.
W rodzinie z problemem alkoholowym obszarem martwym są uczucia i przeżycia. Wstyd i lęk karzą kłamać nawet w relacjach wewnątrzrodzinnych.
Alkoholik permanentnie nie wypełnia swojej roli, poprzez fakt nie dotrzymywania obietnic, terminów. Wsparcie, uwaga i energia przepływają w jedną stronę. Otwartość która powinna przyświecać każdemu domowi, powinna być połączeniem ze światem zewnętrznym, idee, poglądy, informacje które w rodzinie się przetwarza, jedne pozostawiając a inne usuwając jako nieprzydatne lub niepowołane w rodzinach z problemem alkoholowym stają się zamkniętym nieprzepuszczalnym kręgiem.
Sytuacja panująca w domu rodzinnym powoduje, że dzieci z tych rodzin nie zapraszają do niego swoich kolegów i odwrotnie ,co jest powodem do długiego przebywania poza domem "na ulicy". Bardzo ciężko wyjść z takiego zamkniętego kręgu by sięgnąć po oparcie lub zwrócić się o pomoc. Sprzyja to zarówno chorobie alkoholowej jak i dysfunkcji całego systemu rodzinnego. Z punktu widzenia destrukcyjnych zjawisk w rodzinie alkoholowej najbardziej interesujące jest to co dzieje się z dziećmi.
Rodzina z problemem alkoholowym jest rodziną patologiczną, w której podstawowe funkcje rodzicielskie i małżeńskie zostają naruszone, a zaburzeniu ulegają procesy socjalizacyjne.
Źródło trudności w funkcjonowaniu dziecka w szkole, w grupie społecznej i całym dalszym życiu, spowodowane jest wyniesionymi z domu zaburzeniami procesów emocjonalnych, gdyż rodzina ta dostarcza wzorców zachowań aspołecznych bądź wręcz przestępczych.
Wymienione przeze mnie czynniki sprawiają, iż dziecko alkoholików prezentuje wyższy stopień niedostosowania mogący przejawiać się poprzez niepowodzenia szkolne, przestępczość alkoholową i narkomanię a także wysoki poziom samobójstw. Dzieci z takich domów mają wcześniejszy kontakt z alkoholem i niekiedy pierwszy kieliszek często bywa podany przez pijącego rodzica. Zastanowić się można nad czynnikiem skłaniającym ich do sięgania po alkohol. Uważam, że piją z innych pobudek niż ich rówieśnicy z domów "normalnych". Piją bo chcą oderwać się od rodziców, realiów, od szarej otaczającej ich rzeczywistości jakże odległej od ideału rodziny. Piją nie widząc przed sobą żadnych przyszłościowych perspektyw, żadnej "drabiny" którą należy pokonać w dążeniu do najwyższych celów. Pustka, nicość ...
Zdarzają się przypadki, że dzieci z rodziny alkoholowej uciekają z domu, żyjąc na ulicy zawierają znajomości z ludźmi z którymi uczą się palić, pić, kraść i narkotyzować z ludźmi z tzw. "marginesu społecznego".
Przeżywają zamęt i cierpienie podobnie jak dorośli. Można powiedzieć, że pobierają nauki nie sprzyjające zdrowiu i pogodnemu życiu, ucząc się nie mówienia, nie odczuwania, nie opierania się na dorosłych. (*9)
U dzieci z rodzin alkoholowych dominantą jest alkoholizm rodziców, a wtórnymi przyczynami wszystko to co wiąże się z patologią, co jest czynnikiem mającym wpływ na rozwój społeczno-moralny dziecka.
Hurlock ,wymienia najbardziej typowe postawy rodzicielskie na których buduje się wychowanie dziecka w domu rodzinnym (*10) którymi są przesadna opieka, nadmierna swoboda, dominowanie dziecka nad rodzicami, uleganie dziecku, zaś rodziców - alkoholików dotyczy zwykle fakt zaniedbania, a wśród ich skutków między innymi uległość wyrażająca się w nieśmiałości, izolacji społecznej, przewrażliwieniem, bojaźliwość, często łącząca się ze słabymi postępami w nauce, bądź wręcz odwrotnie, odreagowania w szkole, w środowisku rówieśniczym , sytuacji odbywających się w domu alkoholików, poprzez agresję , bunt , przemoc.
W aspekcie autorytetu rodzicielskiego, jako ważnego czynnika wychowania dziecka, polegającego na nie wyrażaniu potrzeby doradztwa, ale uznającego go za niebudzący wątpliwości przywilej autorytetów pozornych i fałszywych ( autorytet przemocy , samochwalstwa, pedantyzmu, moralizatorstwa, miłości, dobroci przyjaźni i przekupstwa). Makarenko zwraca uwagę na stale niedostateczną siłę poszczególnych czynników oddziałujących na człowieka, rozpatrywanych w sposób sztucznie wyizolowany ze wzajemnego współdziałania. Stwierdza jednocześnie , że system wychowania rodzinnego może być także źródłem społecznej bierności dziecka, w każdym razie tak długo, jak długo dziecko znajdzie się pod tym wpływem\'\' (*11)
Wobec niespełnionych obietnic, planów i niekonsekwencji rodziców, widocznego zagubienia dorosłych, doświadczenia prowadzącego do braku wsparcia i porządku, prowadzić to może do przeświadczenia, iż świat jest chaosem , nie sprzyjającym poczuciu bezpieczeństwa niezbędnego do budowania się podstawowej ufności wobec życia.
Oznacza to częstą ucieczkę w fantazję, wewnętrzny świat przeżyć oderwany od rzeczywistości. Te dzieci które decydują się szukać oparcia na zewnątrz rodziny, bądź znajdują dobre i pozytywne oparcie w kimś dorosłym, oferującym dobry i bezpieczny porządek świata, albo znajdą oparcie w grupie wyznaczającej antyspołeczne lub aspołeczne normy, tworzą niebezpieczeństwo wkroczenia na kierunek "marginesu społecznego". Izolację, zaniknięcie i samotność doprowadza nauka głosząca "nie mówienie" , dopóki występuje nadzieja, że nie podtrzymuje ona iluzji, a istniejący silny nacisk, formułowany wprost, zabrania mówienia o tym jaka sytuacja jest w domu.
W wyniku niepozytywnych oddziaływań rodziców na dzieci, bądź brak zainteresowania czy też akceptacji z ich strony, powoduje, że dzieci z rodzin alkoholowych często popadają w stan niesprawności procesu uspołeczniania.
Przebieg socjalizacji jest związany ze zdeterminowanymi organicznie cechami (osobowości, oraz z otoczeniem będącym w asymilacji z tą jednostką). Defekty organiczne czyli nadpobudliwość nerwowa, wadliwe ukształtowanie hierarchii wartości, lęk, egocentryzm, egoizm, wrogość czy sadyzm przejawiający się u dzieci z rodzin alkoholików, mogą być przyczynami zaburzeń socjalizacji będących powodem niedostosowania społecznego , przejawiajacego się poprzez nieprawidłowe ukształtowanie stosunków społecznych, oraz konflikty z otoczeniem , zahamowanie, zachowanie demonstracyjno-bojowe, skrajne formy aspołeczności. (*12)
Należy dzieciom uświadomić możliwości wytyczania przez nie terytoriów w których będą czuć się pewnie i móc wyrażać swoje sądy, opinie nawet jeżeli wiązałyby się z kategorycznym "nie", pamiętając jednocześnie o zakazie "nie mówienia" który wyniosły z domu. Istotne jest wykształcenie u dzieci skutecznej i zdecydowanej obrony, dzięki której mogłyby budować swoją pozytywną tożsamość, zadbać o swoje prawa o ich wyrażanie i obronę. Uświadomienie im, że są tak samo ważni i wartościowi jak inni, zasługujący na szacunek i miłość uważam za myśl przewodnią
Dzieci takie w życiu szkolnym i pozalekcyjnym, w kontaktach z innymi dziećmi charakteryzuje niezauważalność i towarzyszące temu objawy nieśmiałości, dzieci są ciche, mało aktywne, bezkonfliktowe charakteryzuje je kompromisowość.
Zachowanie demonstracyjno-bojowe dzieci alkoholików wyraża się brakiem chęci do współpracy zarówno w grupie jak i przy zadaniach indywidualnych. Uczniowie tacy nie próbują szukać pomocy przy rozwiązywaniu napotykanych trudności, są bierni w stosunku do wszelkich form życia klasy, wykazują się niesubordynacją w stosunku do wychowawcy, oporem przy wykonywaniu poleceń i lekceważenia środowiska rówieśników.
Agresywna postawa wobec jakiejkolwiek interwencji, której celem jest poprawa złego zachowania, przyczynia się do popadania w konflikty z innymi dziećmi.
Ten rodzaj społecznego niedostosowania wyraża się wrogością wobec dorosłych i dzieci. Dziecko może zacząć popełniać systematyczne akty przestępcze. Stosowanie nagan i kar w stosunku do nich, mija się z zamierzonym celem gdyż wskutek ich stosowania dzieci uzewnętrzniają swoją wrogość.
Skrajną formą aspołeczności dzieci, jest wykazywanie braku chęci do współpracy, nieufność, poczucie wrogiego stosunku otoczenia do siebie, kłamliwość bez skrupułów we własnej obronie, obciążanie innych skutkami swego postępowania, lekkomyślność, brak krytycyzmu wobec siebie samych, wobec swego zachowania i postępowania zagrażającego bezpieczeństwu innych, akceptowanie norm sprzecznych z obowiązującymi w otoczeniu, brak uznania do jakichkolwiek autorytetów.
Ustalenie przyczyn bierności i poznanie warunków społecznych uczniów, powinno stać się podstawą działania profilaktycznego. Profilaktyka jest zdecydowanie efektywniejsza. Jest nią cały skomplikowany system zabiegów terapeutycznych, indywidualnych i zbiorowych.
Poza tym jest łatwiejsza w prowadzeniu, gdyż zezwala na uchwycenie zjawiska w jego początkowym stadium i zapobiega jego rozszerzaniu, nie dopuszczając do powstawania szkód społecznych. Całokształt sytuacji życiowej dziecka, ma wpływ na skuteczność powodzenia.
Uważam, że zabieg należy rozpocząć od niwelacji czynników powodujących bierność społeczną dzieci dotkniętych problemem alkoholowym. W rodzinach w których jedno bądź dwoje rodziców są alkoholikami, aspekt dzieci społecznie biernych, jest różny od dzieci aktywnych społecznie, czyli z rodzin\'\' normalnych\'\'.
Alkoholizm rodziców szczególnie wyraźnie występuje w domach dzieci o względnie stałej postawie społecznej bierności. Stwierdzone anomalia życia rodzinnego dzieci biernych społecznie, kumulują się.
Analiza dokonana przez Antoninę Gurycką (*13) dotyczącą atmosfery i systemu wychowania, stosowanego w rodzinach patologicznych z problemem alkoholowym, uznanych za aspołeczne, ujawnia szereg charakterystycznych dla tych rodzin cech, które definitywnie odbiegają od cech odnotowywanych w rodzinach dzieci aktywnych społecznie.
Dzieci uznane za bierne, częściej, niż dzieci uznane za aktywne podlegają karom, takim jak kary fizyczne, zakazy i ograniczenia. W grupie biernych, nieco częściej niż u aktywnych, spotykamy w systemie wychowawczym brak nagród.
U dzieci uznanych za społecznie bierne, występuje problem przydzielania obowiązków na rzecz swych rodzin, niejednokrotnie zbytnio obciążających dziecko. U połowy rodzin, dzieci alkoholików uznanych za bierne społecznie, występują różnorodne anomalia życia rodzinnego, rozbicie rodzin, brak ojca lub matki, choroby psychiczne. U niektórych przypadki te występują łącznie, obciążając poważnie atmosferę wychowawczą rodziny. Wszystkie te czynniki łącznie, tworzą złą atmosferę wychowawczą w rodzinach dzieci uznanych za społecznie bierne, w odróżnieniu od jej braku lub mniej nasilonego występowania tych niekorzystnych wychowawczo czynników w rodzinach dzieci uznanych za aktywne.
Jak może czuć się małe dziecko jeżeli nie może polegać na słowie swojego rodzica?
Jego życie składa się z nadziei i rozczarowań, goryczy i niepewności. Zastanawiam się nad wypowiedziami Pacewicza na temat doświadczeń młodego człowieka z rodziny alkoholowej "cokolwiek zrobisz, zrobisz źle [...]" (*14)
Doświadczenia te dotyczą totalnego chaosu, zagubienia, niepewności, i rozgoryczenia, zależne są bowiem od nastroju. "Rodzice są zagubieni - albo się kochają albo nienawidzą, sami nie wiedzą czego chcą" (*14). Deficyty rozwojowe po zakresie funkcji poznawczych są źródłem trudności w nauce szkolnej dziecka. W młodszych klasach szkoły podstawowej są to przede wszystkim problemy dyslekcyjne, dysgraficzne, dysortograficzne jak również problemy z nauką matematyki. Brak sukcesów w nauce może również przyczyniać się do ucieczek z domu, chodzenia na wagary, wybiórczego opuszczania zajęć, co w konsekwencji prowadzi do jeszcze większych luk w wiedzy.
Charakterystyczne dla dzieci alkoholików jest poczucie krzywdy. Rodzi je wielokrotne doświadczenie, nie zaspakajanie własnych potrzeb i związane z tym cierpienia oraz rozczarowania.
Poczucie krzywdy wyrażane jest przez wzmożoną podejrzliwość w przeświadczeniu, że świat jest niesprawiedliwy, gdyż rówieśnicy nie przeżywają takich dramatów.
Powyższe stwierdzenia rodzą w dziecku przekonanie o jego niższym statusie społecznym, budzą wstyd za zachowania rodziców.
Rzeczywistość otaczająca dziecko alkoholika jest skomplikowana i dostarcza wielu bolesnych przeżyć. Atmosfera w rodzinie alkoholowej ma niewątpliwe negatywny wpływ na rozwój społeczny dziecka i jego późniejsze zachowania w asocjacji ze środowiskiem społecznym w związku z czym najistotniejszym dla terapeuty jest zauważanie problemów, umiejętność obserwacji tych dzieci, a co najważniejsze skuteczne i pomocne interwencje w stosunku do nich, poprzez podejmowane czynności mające na celu zniwelowanie bierności społecznej, słabo zauważalnej dążności do oddziaływania na otoczenie społeczne, ujawniające się w sytuacjach rozwiązywania zespołowego różnych zadań, szczególnie o charakterze społecznym.
Trudność sytuacji zespołowego działania nie tyle polega na trudności rozwiązywania samego zadania ,co na fakcie konieczności intensywnego współdziałania w jego rozwiązaniu.
Określiłabym bierność tego typu dzieci, biernością społeczną określoną reakcją trudności współdziałania z innymi ludźmi, bądź nawet bezpośredniego kontaktu wizualnego. Trudności o których mowa, występująca u dzieci z rodzin patologicznych, wynika z poczucia własnego zagrożenia, względnego \'\'upośledzenia\'\' jego rodziców, ze strachu przed nie zaakceptowaniem, ze wstydu z otaczającego środowiska społecznego.
Stereotypy i uprzedzenia są nierozerwalnym czynnikiem towarzyszącym myśleniu o dzieciach, wyobrażenia na temat ogromu krzywd, bólu, wywołują odruch litości i współczucia. Uczucia te są spowodowane bezradnością wynikającą z przeświadczenia bezradności i zaradzenia tym problemom. postawa taka nie sprzyja podejmowaniu zakrojonych na większą skalę i bardziej realistycznych działań pomocniczych. powoduje to, że pozostaje się często na poziomie życzeń i moralizatorskich postulatów
Poczucie braku bezpieczeństwa i własnej niskiej pozycji społecznej powstaje w efekcie szeregu doświadczeń dziecka biernego społecznie.
Paralela dziecka biernego i dziecka aktywnego, cieszącego się społecznym uznaniem, pozostawia niesmak poczucia krzywdy u dziecka biernego. Dzieci bierne społecznie często pochodzą z rodzin gorzej sytuowanych materialnie, o niskich wzorcach sukcesu społecznego, często w domu karane, bite, lekceważone, poniżane, nadmiernie obciążone obowiązkami domowymi. W szkole dzieci bierne, należą w znacznym procencie do uczniów słabych lub przeciętnych, nie mających wśród kolegów prestiżu, nie otrzymujących zadań i funkcji społecznych, a w przypadku gdy są do tego możliwości, unikają ich, by nie przeżyć jeszcze jednej porażki, lub działają w sposób nie zjednujący sobie kolegów , ani też niepozyskujący aprobaty.
Opinie nauczycieli o nich, często zawierają dużo ocen negatywnych i różnią się znacznie od deklarowanej opinii rodziców. Samoocena i poziom społecznych aspiracji tych dzieci są niskie. Dzieci są często nieakceptowane w szkole, odrzucane przez rówieśników, często z trudnościami w czytaniu i pisaniu. Szkoła jest miejscem gdzie uaktywniają się problemy emocjonalne dzieci alkoholików, brak umiejętności dłuższej koncentracji uwagi, koordynowania ruchów i nadpobudliwość psychoruchowa. Niepowodzenia szkolne i niska pozycja w strukturze klasy pogłębiają małe poczucie własnej wartości oraz brak wiary we własne siły.
Ta niepewna miłość nie może być jednak podstawą stałego oparcia i akceptacji koniecznej dziecku, dlatego też dzieci alkoholików zmuszone były przystosować się do życia w atmosferze ciągłego zagrożenia. Konsekwencją tego mogą być silnie uaktywniające się stany zagrożenia, nawet wówczas gdy bezpośrednie niebezpieczeństwo im nie zagraża. Przejawia się to w nie określenie silnych stanach lękowych.
Napotykane trudności u progu dorosłości np. kłopoty ze znalezieniem pracy, mieszkania, nie wywiązywanie się z przypisanych im ról społecznych (przybieranie "masek"- ojca, sąsiada) i ich spiętrzanie się mogą sprzyjać akceptacji przejawiać się w przyjmowaniu negatywnych wzorów zachowania i postępowania.
Pewna część dzieci wychowana w rodzinach alkoholików, środowiskach patogennych jest odporna na tego rodzaju oddziaływania ze strony rodziny. Pomimo negatywnych wzorców rodzinnych, wbrew stereotypom wyniesionym z domu same nie są uzależnione od alkoholu, często aktywnie pracują w organizacjach profilaktyki leczenia choroby alkoholowej. Nie tworzą więc te cechy sprzyjającego podłoża do aktywności. Ponadto dzieci bierne społecznie charakteryzuje raczej mierna inteligencja, co nie ułatwia radzenia sobie z trudnymi sytuacjami i zadaniami. Często bierni społecznie nie posiadają określonych zamiłowań i zainteresowań.
Niektóre dzieci godzą się z tym, że ich dzieciństwo kończy się przedwcześnie "wymuszoną" dojrzałością, powodując niejednokrotnie ucieczkę w zachowania infantylne i agresywne. Dzieci alkoholików bardzo często są poza dostępem do tego, czym dysponują ich rówieśnicy w związku z tym rodzi się w nich poczucie odmienności, frustracje a w ich konsekwencji zachowanie nieasertywne. Jako dzieci alkoholików bywają niejednokrotnie lekceważąco traktowane w swoich dążeniach do zdobywania uznania w grupie, a frustracja spowodowana w podjętych staraniach może stać się przyczyną nawet próby degradacji własnej osobowości Są niezaradni, bez inicjatyw, powolni, lękliwi, niezdecydowani, skryci, mało wytrwali. Wymienione cechy osobowościowe dzieci biernych, mogą być zarówno przyczynami jak i skutkami stwierdzonej bierności. Aktywizacja społeczna tego typu dzieci wymaga zwiększenia poczucia ich społecznego bezpieczeństwa w grupie.
Dzieci z rodzin alkoholowych pozornie wyglądają "zwyczajnie", lecz są smutne, zrozpaczone i bezradne. Obietnice składane dziecku trwają zwykle tak długo, jak długo trwa abstynencja, czyli krótko...
Z tych względów należy łączyć je do wykonywania jakichkolwiek zadań czy poleceń, w grupy. Nie należy angażować do tych samych grup dzieci od nich aktywniejszych. Należy unikać sytuacji utrudniających im poczucie bezpieczeństwa, czyli obarczania odpowiedzialnością za grupę dzieci, zleceniami, funkcjami kierowniczymi, nawet w przypadku zajęć terapeutycznych. Należy zwiększać ich przygotowanie rzeczowe do wykonywania zadań, co wzmaga poczucie bezpieczeństwa, odsuwa widmo porażki.
Dzieci bierne sytuacyjnie potrafią być zarówno zaradne, samodzielne, sprytne, pomysłowe jak też leniwe, unikające trudności, łatwo rezygnujące. Tendencją tych dzieci jest chęć dominacji nad innymi, agresja. Dzieci te często postępują według błędnych wzorców. Deklarują wysokie aspiracje a w konkretnym działaniu są mało ambitne, szukają kontaktu z ludźmi, równocześnie popadając z nimi w konflikty, są kłótliwe, agresywne, złośliwe i zawzięte.
Aktywizacja tych dzieci wymaga przekształcenia ich nawyków społecznego współdziałania, uświadomienie im skutków ich postępowania, a zarazem dawania szans przeżywania choćby drobnych satysfakcji społecznych, będących nagrodą za społecznie prawidłowe działanie.
W możliwościach szkoły, jak się wydaje, leży zarówno przełamywanie jednej, jak i drugiej bierności uczniów. Na pierwszy plan wysuwa się postulat zapewnienia wszystkim uczniom równego startu, w przejawianiu społecznej aktywności.
Wychowawca klasy znając czynniki pozycji społecznej, każdego ze swych uczniów, powinien zarówno w swoim działaniu, jak i w opiniach liczyć się szczególnie z tymi, spośród tych czynników, które sprzyjają przejawom społecznej bierności, bądź aktywności. Stały społeczny aktyw klasowy to duża pomoc w pracy wychowawczej lecz niejednokrotnie, także ograniczenie wpływów wychowawczych do nielicznej stosunkowo grupy.
Najlepszą okazję do społecznej aktywizacji tworzą zadania o charakterze społecznym, zalecane małym trzy - pięcio osobowym zespołom o wyrównanym, w momencie rozpoczynania pracy, poziomie społecznej aktywności.
Takich zadań jest mnóstwo. Dostarcza ich codzienny dzień życia szkoły, klasy, środowiska społecznego, kraju. Wszystkie zlecane jednostkom zadania o charakterze porządkowym, można powierzać małym zespołom w których powinno być miejsce dla każdego ucznia klasy. Ważny jest moment oceny pracy zespołów, zarówno wewnątrz grupy, jak i całej klasy. Ponadto w stosunku do dzieci młodszych, biernych, szczególne znaczenie ma zmienność zadań. Chcąc zapewnić dzieciom biernym możliwość osiągania sukcesów społecznych, trzeba ułatwiać im przygotowanie rzeczowe do wykonywanych zadań.
W stosunku do uczniów o bierności sytuacyjnej, ważne jest przygotowanie ich, do pełnienia różnych ról społecznych, przez omówienie i dyskutowanie związanych z nimi wzorów postępowania.
Dzieci te mogą być obdarzone różnymi funkcjami społecznymi, ale przedtem warto nauczyć je, bądź przypomnieć, jak daną funkcję należy wypełniać. Samorząd szkolny i organizacje dziecięco- młodzieżowe w szkole, organizując spotkania, kursy, może odegrać bardzo ważną rolę, włączając w nie dzieci uznane za bierne.
Nieodzownym poczynaniem wychowawczym szkoły w zakresie aktywizacji uczniów jest pedagogizacja rodziców. Szczególnie istotne jest to w rodzinach z problemem alkoholowym, jeżeli wychowawca wie, o nieprawidłowościach systemu wychowawczego i atmosfery domowej, powinien uświadamiać rodzicom szkodliwość ich postępowania, a szczególnie zwalczać stosowanie kar fizycznych jako podstawowej metody karania, wykazywać niesłuszność zarówno braku jakichkolwiek obowiązków w domu, jak i ich nadmiaru, ukazać szkodliwość nadmiernej kontroli nad życiem dziecka, bądź jej całkowity brak.
1. R.MILLER; Socjalizacja; wychowanie i psychoterapia, W-wa PWN 1981 / s.49-56 )
2. Z.SKORNY; Proces socjalizacji dzieci i młodzieży, W-wa 1976 / s.35 – 47)
3. ZNANIECKI; (por.Z.Skorny Socjalizacja dzieci i młodzieży) s. 14 - 18 )
4. Instytut Psychologii Zdrowia i Trzeźwości - broszura, W-wa 1993
5. A.GURYCKA; Dzieci bierne społecznie, Wrocław 1980 / s. 79 -98).
6. W.SZTANDER; Rodzina z problemem alkoholowym, W-wa 1996 /s.12-14)
7. J.REMBOWSKI; Więzi uczuciowe w rodzinie, W-wa 1972 / s.72-84)
8. W.SZTANDER; Rodzina z problemem alkoholowym, W-wa 1996 / s. 21-48)
10. K.GACA; Profilaktyka niedostosowania społecznego, W-wa WSiP 1986 / s. 37-76),
11. A.MAKARENKO; O autorytecie rodziców, W-wa 1996 / s. 92 – 103
13. O.LIPKOWSKI; Dziecko społecznie niedostosowane i jego resocjalizacja, W-wa 1981 / 12 -56; 78 - 96.)
14. J.PACEWICZ; Dzieci alkoholików-jak je zrozumieć jak im pomóc, W-wa 1994/s.72-89